W okupowanym Krymie pękła 55-metrowa kopia mostu Kerczeńskiego
Jak donosi „Krym.Realii”, mimo pęknięć instalacja nie została zamknięta - nadal jest dostępna dla pieszych - informuje Ukrinform.
Pierwsze pęknięcia pojawiły się na obiekcie wczesną jesienią 2020 roku. Szef rosyjskiej administracji Kerczu Siergiej Borozdin twierdził, że prace remontowe wykona firma Stroygarant LLC, która zainstalowała obiekt.
Pod kopią mostu widać ślady tynkowania, ale w konstrukcji nadal widoczne są szczeliny i podłużne pęknięcia.
Kopia mostu Kerczeńskiego o długości 55 metrów i wadze 2,5 tony została zainstalowana w kerczańskim parku jesienią 2019 roku, a władze lokalne stwierdziły, że obiekt ten przyciągnie turystów i będzie „atrakcją” dla ludzi.
Część drogowa oryginalnego mostu przez Cieśninę Kerczeńską została otwarta dla samochodów w maju 2018 roku, później ruch ciężarówek został otwarty. Część kolejowa mostu nie została jeszcze ukończona.
Piąty prezydent Ukrainy Petro Poroszenko stwierdził, że budowa mostu kerczeńskiego na zaanektowanym przez Rosję Krymie jest kolejnym dowodem lekceważenia przez Kreml prawa międzynarodowego.
Unia Europejska i Stany Zjednoczone skrytykowały częściowe otwarcie mostu kerczeńskiego między terytorium Rosji a anektowanym Krymem. Strona ukraińska wycofała się z porozumienia z Rosją w sprawie budowy mostu w 2014 roku - po aneksji Krymu.
W lipcu 2014 r. Ukraiński rząd oficjalnie zawiesił pracę we wszystkich portach na anektowanym Krymie.
av
