Deo-okupacja i więźniowie polityczni - Zełenski chce usłyszeć konkretne terminy na „spotkaniu w formacie normandzkim”

Stwierdził to podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Republiki Czeskiej Andrijem Babisem w Kijowie – donosi korespondent Ukrinform.

„Bardzo poważnie przygotowujemy się do tego spotkania. Oczekuję konkretnych wyników. Każdego dnia możemy dużo mówić o zakończeniu wojny w Donbasie, o zwrocie naszych terytoriów, ale nie możemy po prostu o tym mówić, musimy uzgodnić powrót naszych terytoriów. Mówię o konkretnych terminach. To znaczy, chcę porozmawiać o powrocie, okupacji Donbasu z pewnymi mniej lub bardziej jasnymi terminami - powiedział Zełenski, dodając, że poruszy tę kwestię na „spotkaniu normandzkim”.

Ponadto prezydent zamierza uzyskać „więcej konkretów” w negocjacjach dotyczących uwolnienia i powrotu ukraińskich zakładników i więźniów politycznych z Rosji.

„Chcemy sprowadzić wszystkich naszych ludzi z powrotem do domu, do ich rodzin, do ich rodziców. Chcę się dowiedzieć, kiedy. Dla mnie odpowiedź na słowo „kiedy” oznacza konkretny termin w najbliższej przyszłości - podkreślił głowa państwa.

Powiedział także, że są pytania dotyczące bezpieczeństwa, pytania humanitarne, społeczne i z wyborami lokalnymi.

„Musimy porozmawiać o możliwości przeprowadzenia wyborów lokalnych po tym, jak nie będzie nielegalnych jednostek wojskowych. Musimy rozpocząć tę rozmowę - powiedział Zełenski.

Szczyt z udziałem liderów Ukrainy, Francji, Niemiec i Rosji (tzw. „Czwórki Normandzkiej”) zaplanowano na 9 grudnia w Paryżu.

av