Trump zapewnił Zełenskiego, że wsparcie wojskowe dla Ukrainy będzie kontynuowane

Powiedział to po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, odpowiadając na pytania od korespondenta Ukrinform w Nowym Jorku.

„Tak, współpracujemy z Ukrainą. Chcemy też, aby inne kraje również działały. Kiedy mówię „współpracujemy”, mam na myśli pieniądze. Oni (inne kraje – red.) również muszą dać więcej pieniędzy. Daliśmy dużo pieniędzy. Dałem wam instalacje przeciwpancerne, podczas gdy Prezydent Obama przysłał wam koce i poduszki. Wiele osób nie chciało tego robić, ale ja to zrobiłem - powiedział Trump, zapytany przez korespondenta Ukrinform, czy może on zapewnić kontynuację wsparcia wojskowego Ukrainy.

Prezydent USA wyraził również nadzieję, że przywódca Ukrainy będzie w stanie znaleźć porozumienie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w celu „rozwiązania waszych problemów” i uważa, że ​​„Putin chciałby coś zrobić”.

„Byłoby to wielkie osiągnięcie. I wiem, że próbuje Pan to zrobić” - podsumował.

W dniach 23–26 września prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożył roboczą wizytę w Stanach Zjednoczonych, aby wziąć udział w 74. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Przypomnijmy, skandal wybuchł w USA, gdy oficer wywiadu, który podsłuchał rozmowę telefoniczną między Donaldem Trumpem a „przywódcą zagranicznym” (za którego amerykańskie media uważają Wołodymyra Zełenskiego), poskarżył się swojemu kierownictwu. Był zaniepokojony uwagami Białego Domu, które można interpretować jako presję na stronę ukraińską, aby wymusić śledztwo w sprawie rodziny Joe Biden, który jest głównym rywalem Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.

24 września Trump obiecał opublikować zapis rozmowy telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim z 25 lipca, która była przedmiotem niedawnych wstrząsów politycznych w Stanach Zjednoczonych. Później stwierdził, że otrzymał formalną zgodę strony ukraińskiej na opublikowanie pełnego zapisu rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim w celu udowodnienia, że ​​nie naciskał na swojego ukraińskiego odpowiednika.

Tymczasem marszałek Nancy Pelosi ogłosiła formalne impeachment dla Donalda Trumpa, który zostanie poprzedzony dochodzeniem.

W środę, 25 września, służba prasowa Białego Domu ujawniła tajny dokument z zapisem rozmowy telefonicznej prezydentów Ukrainy i Stanów Zjednoczonych z 25 lipca, która ostatnio wywołała polityczny skandal w Stanach Zjednoczonych.