Ukraina może wycofać się z „Mińska”, jeśli Rada Europy przebaczy Federacji Rosyjskiej – Pawło Klimkin
„Wczoraj wielu (kolegów) zapytało mnie, jak to będzie z Radą Europy. Szczerze powiedziałem im: jeśli pójdziecie tam, dokąd chciało iść kilka krajów (które opowiadają się za tym, by Rosja pozostała w Radzie Europy, pomimo niewypełnienia swoich zobowiązań. - red.), to wyjdę tego samego dnia i powiem, że po pierwsze, nie mamy „Mińska”, a po drugie, zabili go dzisiaj nie tylko w Moskwie, ale także wy zabijacie go sukcesywnie” - powiedział Klimkin .
W tym kontekście zauważył, że bardzo ważna jest także symbolika w stosunkach międzynarodowych.
„Wszyscy rozumieją, że jeśli teraz, po tym, jak Rosja zacznie wydawać paszporty, będzie jakiś tam krok, który będzie postrzegany jako krok w kierunku Rosji w Radzie Europy .., wtedy ogólnie cała logika tego, co zrobiliśmy, będzie całkowicie zrujnowana - powiedział Klimkin.
Przypomnijmy, 16-17 maja w stolicy Finlandii, w Helsinkach, odbędzie się posiedzenie Komitetu Ministrów Rady Europy (KMRE) na szczeblu ministrów spraw zagranicznych z 47 państw członkowskich. To spotkanie statutowego organu Organizacji odbędzie się w warunkach zainicjowanego przez Rosję kryzysu w Radzie Europy, którego faza aktywna trwa od czerwca 2017 roku - kiedy Moskwa przestała wypełniać swoje zobowiązania jako państwo członkowskie i przestała wpłacać składki do budżetu Rady Europy.
Francuski prezydent Emmanuel Macron poinformował o stanowisku Republiki popierającej utrzymanie członkostwa Rosji w Radzie Europy. Stanowisko to podziela większość państw członkowskich.
W odpowiedzi na to Stały Przedstawiciel Ukrainy przy Radzie Europy Dmytro Kuleba powiedział, że Ukraina chce również, aby Rosja pozostała w Radzie Europy i wdrożyła decyzje tej organizacji przyjęte w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę. Polityk zauważył, że Moskwie nie można wybaczać wszystkich naruszeń i agresji tylko po to, aby pozostała w Organizacji.