Po wyborach porozumienia z Mińska zapracują tak, jak tego chce Ukraina – Petro Poroszenko

Oświadczył to podczas programu na stacji telewizyjnej „Ukraina”, donosi służba prasowa szefa państwa.

„Droga polityczno-dyplomatyczna – to całkowicie jasny plan, jaki został przedstawiony i pod którym stoi podpis Putina. Plan nazywa się - Umowy z Mińska. Realizacja tych porozumień jest planem działania ... Propozycje te zostały zaakceptowane przez naszych partnerów z Unii Europejskiej - Niemcy i Francję, oraz Stanami Zjednoczonymi Ameryki i przewidują absolutnie jasne kroki”- powiedział Poroszenko .

Przypomniał, że głównym aspektem tego planu jest zapewnienie elementu bezpieczeństwa: rozbrojenie nielegalnych formacji wojskowych;, wycofanie wojsk rosyjskich z terytorium Ukrainy, wycofanie ciężkiej techniki i artylerii oraz powrót ukraińskiej suwerenności na ziemię ukraińską i kontroli nad niekontrolowanym odcinkiem granicy ukraińsko-rosyjskiej.

„W tych Umowach zawarto wiele szczegółów, ale jest to jasny plan. Najważniejsze – on się wtedy zgodził, ale nie zrobi tego teraz, ponieważ ma nadzieję, że uda mu się wysadzić Ukrainę od środka. Nie damy mu na to szansy. I zaraz po wyborach prezydenckich, politycznie i dyplomatycznie, poruszymy kwestię kontyngentu pokojowego w ONZ, natychmiast wznowimy rozmowy w formacie normandzkim i wdrożymy komponent bezpieczeństwa – powiedział Prezydent i dodał, że dopiero po wdrożeniu komponentu bezpieczeństwa polityczna część umowy zostanie wdrożona Donbasie.

Szef państwa zauważył także, że kwestia zakończenia wojny i osiągnięcia pokoju na Ukrainie zależy od zaprzestania agresywnych działań Rosji: „Kluczem do pokoju nie jest Kijów, ponieważ to nie nasze wojska okupują terytorium Rosji. Kluczem do pokoju nie jest Bruksela, ani Waszyngton. Kluczem do pokoju jest Kreml ”.

Poroszenko uważa, że Ukrainie udało się zmobilizować światową koalicję wsparcia, która powstała po rozpoczęciu agresji. Podkreślił również, że „nie ma człowieka, który szukałby pokoju bardziej niż prezydent Ukrainy i nie ma kraju, który szukałby pokoju bardziej niż Ukraina”.

Prezydent wyraził również przekonanie, że po wyborach porozumienia z Mińska będą działać tak, jak Ukraina tego potrzebuje, ponieważ do ich realizacji Rosję zmusza wysoka cena, jaką płaci za agresję i straty poniesione w wyniku sankcji.

„Rosja płaci teraz bardzo wysoką cenę, a ta cena tylko się zwiększy. Putin ma absolutnie silną motywację, by przerwać wojnę, wycofać swoje wojska, przywrócić ukraińską kontrolę nad niekontrolowanym obszarem przygranicznym i przynieść długo oczekiwany pokój - powiedział Poroszenko i podkreślił, że Putin nie ma innego wyjścia. „Rosja płaci teraz wyjątkowo wysoką cenę za sankcje i swoją przygodę z aneksją Krymu i agresją w Donbasie. Według Bloomberga Rosja straciła 150 mld dolarów tylko z powodu agresji, o 10 % obniżył się jej PKB, rosyjski standard życia gwałtownie spadł, ceny wzrosły i dlatego Rosja nie będzie mogła i nie będzie kontynuowała tej linii, ponieważ cena dla niej jest zbyt wysoka”- podsumował Poroszenko.