Klimkin nazwał wymogi dla wprowadzenia reżimu wizowego z Federacją Rosyjską
„Tylko biometryczny system wizowy z Rosją rzeczywiście będzie skuteczny i pozwali nam kontrolować, kto i jak wyjeżdża z Rosji. Oczywiście, to wymaga decyzji politycznych, i to trzeba jeszcze omówić. Przygotowujemy się do tego. Nawet policzyliśmy, ile potrzebujemy dodatkowych środków, i konsularnych i technologicznych, aby to zaczęło pracować ... nigdy nie nazywałem tych liczb, ale by poradzić sobie z biometrycznym systemem wizowym, potrzebujemy 70 dodatkowych konsulów na początek”- powiedział Klimkin.
Przypomniał, że wprowadzenie systemu biometrycznego z Rosją od początku było „fundamentalną pozycją” i Ministerstwa Spraw Zagranicznych, i jego osobiście – o ile zwykł reżim wizowy z krajem agresorem nie będzie działać.
Jednocześnie, zauważył Klimkin, jeśli przyjrzeć się na statystykom, dzisiaj nie zwiększa się liczba tych, którzy udają się do Rosji i Rosjan, którzy wjechali na Ukrainę, ale też się nie zmniejsza.
Minister spraw zagranicznych zauważył, że często go pytają, po co wciąż utrzymujemy swoich konsulów w Rosji.
„Ale mam pytanie – jak wprowadzimy te wizy biometryczne - kto wyda te wizy biometryczne? Kraje, z którymi rozmawiamy, mówią, że z takim potokiem (migracji między Rosją a Ukrainą - red.), który dziś mamy, nigdy sobie nie poradzimy"- stwierdził.
Klimkin powiedział, że oprócz politycznej decyzji o wprowadzeniu biometrycznego systemu wizowego z FR, konieczne jest, aby wszyscy mieli paszporty biometryczne.
„Ale mimo wszystko, musimy wiedzieć, kto i jak wyjeżdża z Rosji. To (wprowadzenie biometrycznego reżimu wizowego z Rosją - red.) nie jest dziś możliwe, ale musimy zrozumieć, że bez tego – niemożliwa jest skuteczna kontrola"- podsumował minister.