Projekt

Projekt "Siwasz": jak zarabiać pieniądze na wietrze?

Ukrinform
Czy międzynarodowy projekt energii odnawialnej w obwodzie chersońskim będzie w stanie przywrócić atrakcyjność Ukrainy dla inwestorów?

Na forum w Davos podpisano ważną międzynarodową umowę dla Ukrainy dotyczącą rozwoju energii odnawialnej. Dwie spółki energetyczne, norweskie NBT AS i francuski Total Eren, wspólnie z EBOR podpisały umowę na projekt energetyki wiatrowej Siwasz, który jest realizowany przez ukraińską firmę Siwaszenergoprom.

Budowa powinna rozpocząć się w ciągu kilku tygodni, a po jej zakończeniu Siwasz stanie się największym projektem energii odnawialnej w kraju. A wielkość inwestycji jest imponująca: w listopadzie 2018 roku EBOR zatwierdził alokację 150 milionów EURO na Siwaszenergoprom LLC na sfinansowanie budowy, a całkowita wartość inwestycji wyniesie około 400 milionów EURO.

Projekt przewiduje budowę 64 turbin wiatrowych o łącznej mocy do 250 MW, które będą zlokalizowane wzdłuż północnego wybrzeża jeziora Siwasz w regionie Chersoniu na obszarze 1300 hektarów. Wytworzona energia elektryczna zostanie sprzedana przedsiębiorstwu państwowemu Energorynok, operatorowi hurtowemu rynku energii elektrycznej na Ukrainie. Zakłada się, że Siwasz wygeneruje wystarczającą ilość energii elektrycznej, aby zaspokoić potrzeby około 100 000 gospodarstw domowych w regionie. Jednocześnie oczekuje się, że emisje  zmniejszą się o 470 tysięcy ton rocznie, co będzie miało pozytywny wpływ na środowisko.

Po podpisaniu tej umowy w Davos od razu rozpoczęła się aktywna dyskusja na Ukrainie, a wspomniane firmy zostały przedstawione jako najbardziej znani i potężni operatorzy światowej energetyki wiatrowej. A oczekiwania wynikające z takiej współpracy międzynarodowej są niezwykle ambitne - zakłada się, że stymuluje ona rozwój energetyki odnawialnej na Ukrainie, która obecnie stanowi zaledwie około 1%. A także - pomoże przyciągnąć innych inwestorów poza sektorem energetycznym, ponieważ takie porozumienia, jak zapewnia przywódca tego kraju, są wskaźnikiem poprawy klimatu inwestycyjnego. Aby sprawdzić takie prognozy, Ukrinform postanowił przyjrzeć się bliżej firmom, które będą zaangażowane w realizację projektu.

Co wiadomo o firmach, które kochają ukraiński wiatr?

Sądząc po wstępnych danych dotyczących spółek, norweski NBT AS w projekcie Siwasz działa jako pośrednik między europejskimi finansistami a ukraińskimi klientami, a Total Eren jest wykonawcą robót. Według Bloomberg, NBT AS została założona w 2004 roku. Projektuje farmy wiatrowe i promuje technologie energii odnawialnej na świecie. Igor Kuroczka, ekspert w systemie analitycznym YouControl (analizuje dostępne dane firmy), mówi, że NBT istnieje na rynku od ponad 14 lat. Zauważa jednak, że ponieważ ta firma działa jedynie jako pośrednik w wykonywaniu pracy, gwarancje umowy prawdopodobnie zostaną umieszczone w jej spółce zależnej East Renewable Energy Eyby, która przejęła Sivashenergoprom LLC na Ukrainie w 2018 r. (istnieje od 2006 r. ).

Kapitał własny NBT AS, według jej własnych danych, wynosi 3,4 miliona koron norweskich (około 395 tysięcy dolarów). Jest to jednak bardzo interesujący fakt. Według norweskiej gazety biznesowej Dagens Næringsliv (DN, trzecia co do wielkości gazeta w Norwegii), całkowity deficyt NBT w sierpniu 2017 r. wyniósł ponad 780 milionów koron norweskich (91 milionów dolarów). W tym samym czasie gazeta zauważa, że ​​firma "corocznie traciła fundusze od momentu założenia", to znaczy była chronicznie niewypłacalna. Szczerze mówiąc, zaskakujący fakt w "biografii" przyszłego inwestora.

Należy zauważyć, że strona internetowa NBT AS okazała się zbyt skromna (zaskakujące jest to, że strona norweskiej firmy jest tylko w języku ukraińskim, rosyjskim i angielskim, ale nie w języku norweskim). Strona poinformowała, że ​​firma zajmuje się rozwojem elektrowni wiatrowych na rynkach wschodzących, ma biura w Norwegii, na Cyprze, w Chinach, Singapurze, na Ukrainie i w Pakistanie. Wydaje się jednak, że nie ma zbyt wielu zrealizowanych projektów z udziałem firmy - na miejscu są wymienione tylko dwie - zarówno w Chinach (tam 49% elektrowni wiatrowej Linxi ma moc 100 MW i 33% parku wiatrowego Baicheng o mocy 49,5 MW; farmy wiatrowe zostały uruchomione w latach 2011-2012). W międzyczasie firma bada jedynie możliwości projektów w Tajlandii, Albanii i Wietnamie.

Kolejna strona porozumienia, założona w 2012 r. francuska firma naftowo-gazowa Total Eren, zajmuje się opracowywaniem projektów dotyczących energii słonecznej i wiatrowej. Według strony internetowej firmy, Total Eren (część Eren Groupe S.A) rozwija, finansuje, inwestuje, buduje i eksploatuje elektrownie wykorzystujące odnawialne źródła energii na całym świecie. Firma zrealizowała już projekty w Grecji, Izraelu, Indiach, Francji, Brazylii, Włoszech, Argentynie. Całkowity roczny obrót Eren Groupe w 2016 roku wyniósł 106 milionów EURO, zysk - 53 miliony EURO, a suma aktywów wyniosła 1,2 miliarda EURO. Współpracuje ze światowej sławy producentami i dostawcami sprzętu. Jest to widoczne przede wszystkim w umowie dotyczącej rozwoju, zakupu i budowy urządzeń do projektu Siwasz, do którego włączy się Power China (Chiny), jedna z największych firm budowlanych w dziedzinie energetyki na świecie, oraz Nordex Group, wiodący producent lądowych turbin wiatrowych. We wrześniu 2017 r. tygodnik "L'Usine nouvelle" powiedział o francuskim biznesie, że Total dąży do tego, aby stać się godnym konkurentem wiodącym graczom na europejskim rynku energii odnawialnej, zwiększając kapitał dla odpowiednich projektów o 237 milionów EURO.

Klimat inwestycyjny poprawia się, ale inwestorzy wybierają wysokie "zielone" taryfy

Tymczasem Ukrinform zaprosił ekspertów do komentowania, w jaki sposób przyjazd tych firm wpłynie na perspektywy rozwoju energetyki odnawialnej w ogóle na Ukrainie? Okazało się, że nie wszyscy są tak optymistyczni jeśli chodzi o możliwe zmiany w branży, chociaż jest coś, z czego można się cieszyć.

"Pojawienie się NBT AS i Total Eren jest sygnałem dla innych światowych liderów energetycznych, aby zwrócili swoją uwagę na obiecujące projekty energetyki odnawialnej na Ukrainie. Boom inwestycyjny jest możliwy, ale Ukraina musi poprawić ustawodawstwo. Rada Najwyższa Ukrainy rozpoczęła już aktywne prace nad wprowadzeniem nowego modelu wsparcia dla energii odnawialnej - w pierwszym czytaniu przyjęto projekt ustawy 8449d, który zapewnia konkurencyjny system wsparcia dla zielonej energii - mówi Maksym Bieławiński, ekspert Centrum Razumkowa.

Z zastrzeżeniem dalszego obniżenia "zielonej taryfy" (po której hurtowy rynek energii elektrycznej na Ukrainie jest zobowiązany do zakupu energii elektrycznej wytworzonej w elektrowniach z alternatywnych źródeł energii, obecnie wynosi ona 5,73 UAH / kWh na energię słoneczną i 3,68 USD UAH / kWh (bez VAT) dla energetyki wiatrowej Do 2020 r. Planowane jest zmniejszenie o 10-15% - autor). Według Maksyma Bieławińskiego rok 2018 można uznać za rok zmian jakościowych, ponieważ moc zainstalowana obiektów energetyki odnawialnej na Ukrainie została łącznie zwiększona do 2200 MW, czyli 1,5 raza więcej niż w 2017 r. "Łącznie na instalację 813 MW nowych mocy, które wytwarzają energię elektryczną ze źródeł odnawialnych zainwestuje się 730 milionów EURO, ale tylko Total-Eren razem z NBT otrzymają natychmiast połowę tej kwoty - 350 milionów EURO, co jest imponujące "- zauważa ekspert.

Andrej Cymbał, partner zarządzający firmy audytorskiej KPMG na Ukrainie, zwraca uwagę na fakt, że ponieważ spodziewana jest duża liczba inwestycji, z pewnością przyspieszy to rozwój powiązanych obszarów, takich jak budownictwo, infrastruktura, a co za tym idzie tworzenie  nowych miejsc pracy. "Udana realizacja tego projektu może być zachętą w przyszłości, że inwestor rozważy również inne potencjalne projekty na Ukrainie. Jednakże, aby przyspieszyć i zwiększyć inwestycje w sektorze energii odnawialnej jako całości, konieczne jest wprowadzenie przejrzystych i konkurencyjnych przepisów dla rozwoju rynku energii "- mówi Andrej Cymbał.

Jego opinię wspiera Aleksander Zapiszny, założyciel firmy energetycznej Eds-Engineering: "Jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o pełnym ożywieniu klimatu inwestycyjnego na Ukrainie. Jednak budowa podobnego obiektu w sektorze energetycznym da gospodarce krajowej dodatkowy impuls - przynajmniej są to nowe miejsca pracy i wzrost doświadczenia profesjonalnych ukraińskich firm w zakresie budowy i eksploatacji podobnych obiektów. "

Ale Rostzsław Czajkowski, członek CFA Ukraine (Ukraińskie Stowarzyszenie Specjalistów ds. Inwestycji) jest bardzo sceptyczny co do pojawienia się na Ukrainie dwóch "wielkich firm" energetycznych: "Ukraińskie" zielone "taryfy są najwyższe na świecie i zapewniają wysoki kapitał zwrotny, który jest praktrycznie nieosięgalny na świecie. Dlatego przybycie tych firm nic nie znaczy, poza tym, że spieszą się, by skorzystać z hojności władz ukraińskich i zarobić tutaj dobre i grube pieniądze. Z punktu widzenia klimatu inwestycyjnego to nic nie znaczy".

Z drugiej strony, nawet takie zamiary nie były szczególnie widoczne na Ukrainie. Od niedawna krajowy "zielony" sektor energetyczny próbował zmobilizować miejscowych oligarchów, mianowicie firma DTEK Rinata Achmetowa, zgodnie ze "starym, dobrym" nawykiem nie poddała się, dlatego też w każdym razie rosnąca konkurencja przyniesie (w przyszłości, może być, red.) korzyści naszej gospodarce.

Chociaż rzeczywiście istnieje pewne ryzyko w tym niekontrolowanym rozszarzaniu zdolności produkcyjnych bez środków systemowego prognozowania i zarządzanie tymi zdolnościami wytwórczymi w całym systemie energetycznym kraju może prowadzić do problemów bilansu energetycznego między różnymi typami wytwarzania - elektrowniami jądrowymi, elektrowniami cieplnymi, elektrowniami wodnymi i "zielonymi". Ale to jest kolejne pytanie dla lokalnych strategów(sic).

Julia Gorbań, Kijów


Let’s get started read our news at facebook messenger > > > Click here for subscribe

Przy cytowaniu i korzystaniu z jakichkolwiek materiałów w Internecie, dostępnych dla wyszukiwarek, obowiązkowy jest odnośnik na pierwszy akapit "ukrinform.pl", ponadto cytowanie tłumaczeń materiałów z mediów zagranicznych możliwe jest wyłącznie z odnośnikiem do strony ukrinform.pl oraz do strony internetowej zagranicznych mediów. Materiały oznaczone jako "Reklama" lub z oznaczeniem: "Materiał jest zamieszczany zgodnie z częścią 3 art. 9 ukraińskiej ustawy "O reklamie" nr 270/96-VR z dnia 3 lipca 1996 r. i ustawą Ukrainy "O mediach" nr 2849-IX z dnia 31 marca 2023 roku oraz na podstawie Umowy/faktury.

© 2015-2024 Ukrinform. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Projektowanie stron internetowych - Studio «Laconica»

Wyszukiwanie zaawansowaneUkryj wyszukiwanie zaawansowane
W przeciągu jakiego okresu:
-