Doba w OOS: dziewięć ostrzałów, ale bez strat i ranieni
„18 stycznia rosyjskie wojska okupacyjne dziewięć razy naruszyły reżim zawieszenia broni. W rejonie działania grupy operacyjno-taktycznej "Schid", okupanci dwa razy ostrzelali pozycje naszej armii w pobliżu miejscowości Hnutowe z automatycznych granatników, ciężkich karabinów maszynowych i broni ręcznej, a także odnotowano działalność wrogiego snajpera...Podczas ataków wrogimi siłami wojsk rosyjsko-okupacyjnych, nie został ranny żaden żołnierz Sił Połączonych”.
Dwa razy z automatycznych granatników, ciężkich karabinów maszynowych i broni ręcznej wróg ostrzelał nasze pozycje w rejonie Krasnohoriwki i w pobliżu Wodjanoje granatnikami i bronią ręczną.
Ponadto wróg otworzył ogień w kierunku ukraińskiej armii z moździerzy kalibru 82 mm w pobliżu Pisky i Wodjanoje oraz z ciężkich karabinów maszynowych i broni ręcznej w pobliżu Marinki i Czermałyka.
"Połączone Siły w odpowiedzi na prowokacje wroga zastosowały dyżurne środki ogniowe. Jak donosi wywiad - 18 stycznia jeden z okupantów zginął. W ciągu dzisiejszego dnia wróg nie otwierał ognia." - zaznaczyli w sztabie.